Powieść dla wielbicieli „Śniadania u Tiffany'ego" i „Wielkiego Gatsby'ego". To czarująca historia w stylu retro, rozgrywająca się w Nowy Jorku lat trzydziestych ub. stulecia, z tak modnym wówczas jazzem w tle...
Gdy w ostatnią noc 1937 roku pijana szampanem i jazzem Katey obserwowała twarz Tinkera, była przekonana, że wie już o nim wszystko. Dobrze urodzony, dobrze wychowany, bogaty. Należeli do innych światów. A przecież w życiu nic nie jest takie czarno-białe i oczywiste. Szczególnie, gdy starasz się przeżyć w Nowym Jorku, wśród ludzi, którzy twoją miesięczną pensję potrafią wydać na jedną kolację. Szczególnie, gdy w grę wchodzą uczucia i ambicje.
Podobno do napisania „Dobrego wychowania" autora zainspirowały wspomnienia babki z czasów jej młodości. Na kanwie zasłyszanych historii Amor Towles wykreował opowieść o dziewczynie, która musiała poznać zasady gry obowiązujące w świecie wielkich oczekiwań, pragnień i pieniędzy, by pozostać sobą i nie stracić tego, co dla niej najważniejsze.
Poleca biblioteka w Cieplewie