24 lampy i 72 naszyniki prezentuje wystawa prac ceramicznych pt. Luminarium, trwająca w galerii Kaloryfer w Cieplewie. Ekspozycję uzupełniają rozmaite naczynia użytkowe: patery, misy, dzbany i wazony, czyli również elementy dekoracyjne, na co dzień zdobiące stoły, komody czy kredensy.

Obiekty zaprezentowane w Kaloryferze powstały na zajęciach stałych sekcji grup zaawansowanych funkcjonujących w pracowni ceramiki OKSiBP. Wykonali je z różnych rodzajów gliny pasjonaci-amatorzy od kilku lat zgłębiający tajniki tej sztuki pod kierunkiem instruktora Mateusza Michalczyka – artysty rzeźbiarza, ceramika z dyplomem gdańskiej ASP.

– W cotygodniowych zajęciach pracowni ceramiki dla dwóch grup zaawansowanych uczestniczy 16 osób, a samych lamp zaprezentowaliśmy tu 24. To świadczy o tempie pracy i ambitnym podejściu kursantów do proponowanych zagadnień - podsumował Mateusz Michalczyk. - I ich pomysłowości, bo każda lampa jest inna, nawet jeśli twórcy korzystali z podobnych inspiracji. Do tego powstało mnóstwo biżuterii, której ze względu na ograniczoną przestrzeń galerii nie udało nam się w całości zaprezentować.

– Wisiorki, naszyjniki i korale są tak różne, jak różne są ich twórczynie – przyznał Grzegorz Cwaliński, dyrektor OKSiBP. - Rozmaitość kolorów, rozmiarów, faktur i kształtów jest ogromna i przykuwa uwagę.

– W przeciwieństwie do koleżanek, nie pokusiłem się o wykonanie żadnego naszyjnika, bo biżuteria to jednak bardziej kobiecy temat – dodał Zbigniew Jaremicz, jedyny mężczyzna uczestniczący w warsztatach. Jego praca, czyli lampa-ludzik, wyróżnia się wśród innych eksponatów. Między innymi tym, że jako jedyna nie została oszkliwiona z zewnątrz.

– Swoją przygodę z ceramiką zaczęłam dwa lata temu. Od tego czasu ugniotłam i rozwałkowałam kilogramy gliny, wymieszałam kilogramy szkliw – podsumowała Anna Górnikiewicz. – I spędziłam dziesiątki godzin w pracowni z ludźmi, którzy są dla siebie wzajemnie inspiracją, uzupełniają się, pomagają sobie i doradzają. I dużo się śmieją. Uśmiechów na zajęciach jest bez liku!

Zainteresowanie warsztatmi ceramiki wciąż nie słabnie, dlatego pod koniec ub. roku w OKSiBP zostały uruchomione dwie kolejne grupy - dla początkujących. Pierwsze kroki w lepieniu, rzeźbieniu i szkliwieniu stawiają pod okiem Aleksandry Szumskiej.